Przyjechały z Poznania. Bliźniaczki: Ola i Ala lat pięć. Od razu zaanektowały jeden z marynarskich domków. Ola wpadła do mnie do recepcji: - A ma pani miotłę? - Mam. - A da pani miotłę? - Dam.
To wyzwanie. To zadanie i w końcu zobowiązanie. I działa w dwie strony. Rodzice zrobią wszystko, by Dziecko miało wspaniałe wakacje i my również :) Nic nas tak nie cieszy, jak widok Maluchów grasujących radośnie po naszym placu zabaw.